Karol Nawrocki stwierdza, że są tylko dwie ,,pucie”, a Rafałowi Trzaskowskiemu to się ,,w pale nie mieści”. To zdanie jak w soczewce skupia przaśność obecnej kampanii. I żeby była jasność, krindżem zaszczycały nas niemal wszystkie wybory, więc nie jest to jakieś novum, nowe są tylko dekoracje. Adrian Zandberg pozyskuje swoich wyborców w sposób ,,nowoczesny” poprzez …
Kraj polityka
Polityka, moralność i postmodernizm
Czy polityk po przekroczeniu drzwi z napisem ,,władza” wyłącza swoją moralność, a tą którą się posługuje używa w celach czystko cynicznych? Jonathan Haidt wyróżnił sześć wartości moralnych: Opieka/Krzywda, Lojalność/Zdrada, Wolność/Ucisk, Autorytet/Bunt, Świętość/Profanacja, Sprawiedliwość/Oszustwo. To, które z powyższych są dla nas najistotniejsze, warunkuje poglądy polityczne. I tak dla lewicy najważniejsze są kwestie opieki i sprawiedliwości, libertarianie …
Bonjour, kibole, siłownia i cringe, czyli (pre)kampanii ciąg dalszy
W tym sezonie prezydenckim najmodniejsza jest niezależność, to też każdy ,,szanujący” się kandydat właśnie takim się mieni. Trochę przypomina to nowe szaty cesarza, ale skoro wszyscy udają, że one istnieją (albo przynajmniej stwarzają takie wrażenie), najwidoczniej nie ma sensu zmieniać retoryki. Pokaz tej osobliwej mody rozpoczął Szymon Hołownia, który ogłaszając chęć kandydowania określił się jako …
Prezydenckie wzmożenie, czyli przedstawienie kandydatów
Konstytucja kwietniowa z 1997 roku funkcję prezydenta RP ograniczyła w zasadzie do roli estetycznego reprezentanta bez znaczących uprawnień, co nie zmienia faktu, że to właśnie wybory ,,głowy państwa” cieszą się największą popularnością. Prawdopodobnie dlatego, że nie towarzyszy im skomplikowany system d’Hondta, a wybór dotyczy konkretnej osoby nie zaś konglomeratu partyjnego. Wzmożenie wyborczo-prezydenckie, najprawdopodobniej z braku …
Kondycja polskiej sceny politycznej, czyli nowy raport Sierakowskiego i Sadury
Nie dawno minęła rocznica wygranych przez koalicję rządzącą wyborów, a to prowadzi do podsumowań. Te niestety nie wyglądają dla obecnego rządu najlepiej, bo wielu z obietnic wyborczych nie udało się zrealizować. Tym, co działa na plus koalicji 15 października jest fakt, że wyborcy bardziej niż chleba oczekują igrzysk, a te z mniejszym lub większym skutkiem …
Defensywny PiS, a cel uświęca środki
Prawo i Sprawiedliwość jako typowa partia opozycyjna jest w defensywie. Odpowiada na narrację, którą kreuje rząd. Odpiera zarzuty, krzyczy o łamaniu prawa i upadku demokracji. Na razie z braku nowych pomysłów, wraca do starych, oklepanych metod, tj. smoleńskich rocznic, straszenia obecną władzą, wmawiania im proniemieckości i prorosyjskości jednocześnie, czy organizacji demonstracji, jak ostatnim razem pod …
Stawka większa niż życie, czyli sparing przedwyborczy kolegów koalicjantów
Zgrzyty w koalicji 15 października nie są czymś nadzwyczajnym, w tym sensie że były łatwe do przewidzenia. Partie ją tworzące muszą dbać o swoją tożsamość, bo bez tego stracą wyborców. Innymi słowy muszą się od siebie odróżniać, ale nie na tyle by koalicja się pod wpływem różnic rozpadła, bo taki scenariusz dla mniejszych partii najpewniej …
Aresztowanie Romanowskiego, czyli szukanie jakiejś podstawy prawnej
Ludowe powiedzenie głosi, że gdy ktoś się spieszy to się diabeł cieszy. Chęć szybkiego i efektownego rozliczania poprzedniej władzy napotkały na opór i w konsekwencji skompromitował Koalicję 15 października. Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości w poprzednim rządzie, został widowiskowo na zlecenie prokuratury aresztowany przez ABW, by za chwilę, decyzją sądu, opuścić areszt jako niezgodny z prawem. …
Depenalizacja aborcji spaliła na panewce, czyli Tusk się gniewa
Echa sporów w koalicji rządzącej nie cichną, obecnie za sprawą projektów zgłaszanych przez Lewicę. Choć jest w defensywie mieszczącej się w sześciu procentach, nie demobilizuje jej to w realizacji swojego programu. Projekt depenalizujący z pakietu tego, co to ugrupowanie chce przeforsować, jak związki partnerskie czy pełna legalizacja aborcji, wydawał się najmniej kontrowersyjny. Możliwie lajtowa ustawa …
Telewizja kłamie, czyli partyjny bełkot
Wszystko zaczęło się od wizyty Olafa Scholza w Polsce, podczas której Donald Tusk przyznał rację kanclerzowi, że Polska zrzekła się reparacji wojennych od Niemiec. Wywołało to oburzenie w prawicowym komentariacie, ale też satysfakcję, w końcu to dowód na ,,proniemieckość” Tuska. Kierownik pod wpływem populistycznych emocji postanowił odbić piłeczkę, choćby nie miało to związku z prawdą. …