Zgrzyty w koalicji 15 października nie są czymś nadzwyczajnym, w tym sensie że były łatwe do przewidzenia. Partie ją tworzące muszą dbać o swoją tożsamość, bo bez tego stracą wyborców. Innymi słowy muszą się od siebie odróżniać, ale nie na tyle by koalicja się pod wpływem różnic rozpadła, bo taki scenariusz dla mniejszych partii najpewniej …
koalicja rządząca
Depenalizacja aborcji spaliła na panewce, czyli Tusk się gniewa
Echa sporów w koalicji rządzącej nie cichną, obecnie za sprawą projektów zgłaszanych przez Lewicę. Choć jest w defensywie mieszczącej się w sześciu procentach, nie demobilizuje jej to w realizacji swojego programu. Projekt depenalizujący z pakietu tego, co to ugrupowanie chce przeforsować, jak związki partnerskie czy pełna legalizacja aborcji, wydawał się najmniej kontrowersyjny. Możliwie lajtowa ustawa …
Studniówka rządów koalicji, czyli spot zamiast 100 konkretów
To, że zrealizowanie stu konkretów w pierwsze sto dni od objęcia rządów było niemożliwe wiedzieli wszyscy, łącznie ze zwolennikami obecnej władzy, nie zmienia to faktu, że polityków z obietnic trzeba rozliczać, a skoro to było główne hasło wyborcze Platformy w wyborach parlamentarnych, nie pozostaje nic innego jak bez wyrzutów sumienia przyjrzenie się krytycznie stanowi faktycznemu. …
Innego kina nie będzie, czyli trailer, malkontenctwo i władza
Szymon Hołownia wszedł w rolę marszałka Sejmu z przytupem, robiąc przy okazji niezłe show. Cięte riposty i medialny styl bycia przyczynił się do popularności obrad parlamentarnych jak gdyby były programem rozrywkowym w telewizji komercyjnej. Ponoć ma porównywalne zasięgi do patostreamów na YouTubie, co zobowiązuje. I choć na sali wrze, to Hołownia pomimo usilnych prób polityków …
Czas przyszły niedokonany, czyli zielono-żółta ofensywa
Trzecia Droga, która jeszcze niedawno balansowała na granicy progu wyborczego, stała się w nowym rozdaniu parlamentarnym tym, czym miała być Konfederacja, czyli języczkiem u wagi. Co prawda, gdyby nie szurostwo Konfederacji i strach niektórych wyborców przed trzecią kadencją PiS-u, Trzecia Droga zapewne nie uzyskałaby tak dobrego wyniku, co nie zmienia faktu, że bez tych dwóch …
Rozbrat Zjednoczonej Prawicy, czyli po którymś non possumus, musiało nastąpić adieu
Ciągłość trwania ZP było jak wróżenie z fusów, albo kart, nikt nie był w stanie przewidzieć przyszłości, a nawet jeśli, to nic nie było na pewno. Perypetie obozu rządzącego, pełne wzlotów i upadków, przyjaźni i waśni, mamy przyjemność śledzić od dobrych kilku lat, a im dłuższy staż ma to małżeństwo z rozsądku, tym coraz więcej …
Opera mydlana, czyli rzecz o koalicji, ambicjach, lojalności i państwie
Data napisania:24.09.2020 Norki bardziej niż społeczeństwo, podzieliło obóz rządzący. Zjednoczona Prawica znalazła się pod znakiem zapytania, chociaż piątka dla zwierząt była tylko kroplą w szklance niezgodności. Problem w Zjednoczonej Prawicy polega na tym, że funkcjonuje tylko wtedy, gdy przewodzi jej Jarosław Kaczyński, który ceni sobie lojalność i nie znosi nieposłuszeństwa. To on niczym ojciec chrzestny …
Chocholi taniec, czyli co słychać w polityce
Data napisania:15.09.2020 Główna partia opozycyjna jeżeli nie Polską, to na pewno zajęta jest sobą. Ruch na Platformie, a dokładnie Nowa Solidarność, był w ofensywie dopóki nie został przytopiony fekaliami po awarii oczyszczalni Czajka. Miał on za zadanie odświeżyć wizerunek lekko zmurszałej już partii. Wyszło zatęchle. W polityce, jak w życiu, jedni mają szczęście, inni nie. …